Już za kilka miesięcy wychodzę za mąż. W związku z tym mam pełne ręce roboty. Wszystkie decyzje są naprawdę ciężkie do podjęcia. Wydaje się, że każdy najmniejszy szczegół może mieć znaczący wpływ na przebieg tego ważnego dnia.
Miejsce na jedno z najważniejszych wydarzeń z naszego życia powinno być dobrane odpowiednio do potrzeb
Jedyne z czym nie miałam problemu to wybór sukni. Od zawsze wiedziałam jaki typ sukni ślubnej chcę kupić. Była to zwykła prosta suknia, która swoim klasycznym krojem wzbudzała zachwyt wszystkich, którzy ją widzieli. Jednak pozostałe sprawy organizacyjne sprawiały mi ogromne trudności. Największym problemem jest chyba wybór miejsca na wesele. Zawsze chciałam, żeby było to miejsce naprawdę wyjątkowe, dlatego kiedy zobaczyłam kilka lat temu zamki na sprzedaż w pobliskiej miejscowości zaczęłam się interesować tematem. Okazała się, że tamte pałace na sprzedaż kupił zagraniczny inwestor, który planował ich przerobienie na hotele i restauracje. Teraz ukończył swoją inwestycje i rozpoczął sprzedaż terminów na wesela. Jednak ceny jakie zaoferował były ogromne. Nie było nas stać na wydanie, aż takich pieniędzy na ten jeden element całego wydarzenia. Wracając smutna z tego miejsca zauważyłam znak dworek na sprzedaż. Z ciekawości postanowiłam wjechać i zobaczyć to miejsce. Dworek był naprawdę piękny. Poprzedni właściciel zrobił generalny remont, więc budynek zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz. Miejsce to wydało mi się idealne na wesele, porozmawiałam więc z właścicielem. Powiedział on, że wyjeżdża zagranice i dlatego sprzedaje to miejsce.
Zaproponował mi więc salę za darmo jako prezent i jego pożegnanie z dworkiem, w którym mieszkał tyle lat. Była to sytuacja idealna zaprosiłam więc właściciela jako gościa honorowego na nasz ślub.