Wiosna zbliża się wielkimi krokami. Już nie mogę doczekać się momentu, w którym wszystkie płaszcze, kurtki, kożuchy, czapki, rękawiczki schowam na dnie szafy. Czekam z utęsknieniem na lżejsze, kolorowe, zwiewne ubrania. Po zimie zostało mi kilka dodatkowych kilogramów, które chcę zrzucić do lata, ale na razie mam trik, który ukryje to i owo.
Pastelowe wiosenne sukienki
Na moje szczęście, wiosna to taki okres, w którym ubieram się lżej w porównaniu z zimą, ale jeszcze nie tak, jak latem. To dobry czas, żeby zbudować formę odpowiednią na wakacje. Niezawodnym sposobem, który stosuję, żeby ukryć trochę za dużo brzuszka są luźne sukienki damskie. Są one tak niezwykle skonstruowane, że uwydatniają to, co trzeba, ale też ukrywają odpowiednie miejsca. Luźne sukienki to jeden z ulubionych elementów mojej garderoby. Czuję się zwiewnie i elegancko. Do wyboru mamy tyle produktów, że często nie wiem, na co się zdecydować. Posiadają tak ogromną gamę kolorów, wzorów i krojów, że każda jest wyjątkowa. Są sukienki, które rozszerzają się ku dołowi, ale są też takie, które dół mają opięty, natomiast górę luźną. Każda kobieta znajdzie fason odpowiedni dla siebie. Dodatki do sukienek również potrafią zmienić całą stylizację, na przykład: broszki, szarfy, odkryte plecy, ciekawe wycięcia, dekolt w stylu carmen, wiązania, kołnierzyki. Niesamowita różnorodność sprawia, że są one wyjątkowe i odpowiednie dla każdej z nas.
Porzućmy, przynajmniej na jakiś czas, wełniane grube swetry, czapki z pomponami i puchowe kurtki. Nastał czas wiosennych sukienek. Każda z nas poczuje się w nich delikatnie, kobieco i zwiewnie. Ilość kolorów i krojów zapewnia, że każda znajdzie coś dla siebie. Dla mnie to będzie czas uzyskania doskonałej figury oraz delektowania się wiosenną garderobą. Jak tu nie kochać wiosny?