Zbliżał się Dzień Matki i bardzo się cieszyłam z tego powodu. Mieszkałam za granicą, ale mamie obiecałam, że w tym roku ją odwiedzę. Nie miałam jeszcze pomysłu na prezent dla mamy, ale zamierzałam ją podpytać, co chciałaby ode mnie dostać.
Kupienie mamie azali w sklepie ogrodniczym
Do kraju przyjechałam dwudziestego czwartego maja i niewiele czasu miałam na znalezienie prezentu. Zadzwoniłam do mamy zapytać, co chciałaby dostać a ona powiedziała, że azalię. Mama w ogrodzie miała zasadzone te kwiaty, ale chciała taki w donicy do domu. Postanowiłam spełnić jej życzenie i sprawdziłam od razu, gdzie dostępne były na sprzedaż azalie sklep, który odwiedziłam miał bardzo bogatą ofertę kwiatów. Nie była to kwiaciarnia, tylko duże centrum ogrodnicze, które oferowało każdy rodzaj roślin, kwiatów, drzewek czy donic. Sprzedawcę zapytałam, czy dostanę azalię a on z uśmiechem zaprowadził mnie do działu, w którym było całe mnóstwo azalii. Dostępne one były również jako nasiona do samodzielnego zasiania. Znalazłam spory wybór azalii w donicach, które dostępne były w pięknych kolorach. Odmian było także sporo, ale ja doskonale wiedziałam, który kwiat wybrać dla mamy. Zdecydowałam się na azalię w czerwonym kolorze, bo był to ulubiony kolor mojej mamy i wiedziałam, że będzie zachwycona. Donica była dość poręczna i wiedziałam, że swobodnie zaniosę kwiat do mamy. Przewiązałam donicę wstążką i w takiej formie kwiat dałam mamie. Była nim zachwycona, ponieważ był piękny i dość duży.
Z mamą spędziłam cały dzień i dużo jej opowiadałam o tym, jak żyje mi się za granicą. Mama cieszyła się, że tak dobrze sobie radzę. Planowałam wrócić na stałe do kraju za dwa lata, bo do tego czasu uzbieram pieniądze na własne mieszkanie. Ta informacja ucieszyła mamę.